Erwin Tale
strysio
 
 
No information given.
Currently Offline
Favorite Game
178
Hours played
Review Showcase
14.7 Hours played
Day of Infamy. Pierwszy shooter multi w czasach II WŚ od czasu nie wiem czego. No dobra, domyślam się - Call of Duty: World at War (2008). Enemy Front (2014) nie liczę, a w Red Orchestrze 2 (2013) ewidentnie coś kurde blaszka nie pykło. No i jest jeszcze Heroes & Generals (2014), ale to jest dziwne, free to play, no i jest dziwne. Stwierdziłem, że wydam ciężko zarobione eurasy na tytuł w fazie wczesnego dostępu na steam (early access) – rozumiecie, wersja alpha, te sprawy. Stwierdziłem, no bo WW2, naziści, Normandia. Poczułem klimat.

Pierwsze wrażenie: no toś wyjebał swoje ciężko zarobione eurasy na klona Day of Defeat Source. Gra nawet korzysta z tekstur DoD. I z tego samego silnika. No dobra, na silnik psów nie wieszam, to mój ulubiony Source, to nic, że wysłużony, że nie ma destrukcji przedmiotów i grafiki że dupę urywa, ale przynajmniej można liczyć na sprawny kod sieciowy, oraz na to, że ruszy na kalkulatorze.

Pograłem chwilę, potem inną chwilę, potem znów, potem zobaczyłem Papieża, potem znów pograłem, a to w sieci z innymi, a to z botami w tak zwanym singlu i… Jak czegoś nie spartolą, to mamy TOP 3 najlepszych drugowojennych strzelanek sieciowych (dajmy na to, obok BFa 1942 łamane na pierwsze RO oraz CoDa 2).

Dlaczego tak myślę? Mimo że gra z pozoru jest podobna do DoD, to absolutnie kurde nie jest DoD. Nie ma tu takiej dynamiki, nie ma CS'owego zacięcia, nie ma ma wojny z uśmiechem na twarzy, nie ma walki przez całą grę o jeden punkt na mapie. A co mamy? Po kolei:

1) Mamy Iron Eye, czy jak to się nazywa, kto grał w Pierwszego MoH, a potem nagle odpalił pierwsze CoD, wie o co chodzi. Prawoklik i przybliżenie spluwy do oka. Tak, DoD tego nie ma.
2) Mamy zróżnicowane mapy: Włochy, Normandia, Ardeny. Brakuje Wschodu lub Berlina, może kiedyś. Ale jest klimatycznie, a mapy są otwarte i nie tak korytarzowate, jak w DoD. Myślę, że można je porównać (w odpowiedniej skali) do map z RO.
3) Udźwiękowienie. Największy szok. Jest naprawdę nieźle. To może nie jest poziom mistrzowskiego BF Bad Company 2, ale jest naprawdę nieźle – głosy żołnierzy, ogłuszenia, świsty pocisków. Chłopaki się przyłożyli, dobrze się tego słucha.
4) Są ostrzały artyleryjskie. Niby nic, ale fajnie czasami zmienić reguły gry, a przy okazji zobaczyć świat w płomieniach.
5) Gra jest jakaś taka łatwo dostępna: wygodny wybór multi z dedykowanymi serwerami, tryb kooperacji, gdzie walczymy z hordą botów, wreszcie single, gdzie razem z botami walczymy z hordą botów. A wszystko bez konieczności wklepywania komend w konsoli.
6) Jest brutalność jednego strzału. Wychylasz się i giniesz.
7) Jest sensowny system ograniczonej ilości spawnów na drużynę. Przegrywa drużyna, która jest słaba, a nie ta, która nie miała farta.
8) Miotacze ognia. MIOTACZE OGNIA!!!

No dobrze, a czego nie mamy?
1) Wspomnianej destrukcji otoczenia, kij jej w oko,
2) Rosjan, kij im w oko (nie odnotowano jeszcze zalewu Rosjanna na serwerach, dzięki Bogu),
3) Nie ma jeżdżących czołgów, rowerów, wrotek i wózków widłowych – to nie RO, BF czy inny Heroes & Generals,
4) Nie jest za pięknie, ale kto mówi, że wojna jest piękna?

Co mamy mieć?
1) Poprawioną grafikę (tekstury nie podjumane z DoD, czyli w wyżej rozdzielczości HD 4K uber),
2) Jakieś 2-3 nowe mapy,
3) Mądrzejsze boty,
4) Jakieś rankingi,
5) Więcej spluw,
6) Więcej historycznych oddziałów do wyboru w ramach armii Wermachtu, Zjednoczonego Królestwa i US.

Podsumowując, strzela się dobrze, szczególnie jak się trafi jakiś anglojęzyczny cudak jeden z drugim i robi klimat na czacie głosowym, planując atak zza okopu. Polecam weteranom starych drugowojennych shooterów.
Recent Activity
16.2 hrs on record
last played on 6 Jan
0 hrs on record
last played on 4 Jan
41 hrs on record
last played on 4 Jan
Comments
MartyKey 14 Dec, 2022 @ 1:46am 
Pozdrawiam Cię okolicznościowo, Growy Druhu!
MartyKey 4 Jan, 2018 @ 2:28pm 
Więcej nie będę.
Erwin Tale 4 Jan, 2018 @ 2:22pm 
W kwestii przyrostu ilości gier, ostatnie półtora roku w Twoim przypadku, to była przesiadka z pociągu TLK na kometę Halleya ;)
MartyKey 4 Jan, 2018 @ 1:57pm 
Gdy teraz czytam o tym tysiącu gier, czuję się taki stary...
Erwin Tale 29 Apr, 2016 @ 2:25pm 
Interesujące, muszę to przemyśleć :)
MartyKey 29 Apr, 2016 @ 2:11pm 
Przewidujesz jakąś imprezę z okazji przekroczenia 1000 gier? :D