No one has rated this review as helpful yet
Recommended
0.0 hrs last two weeks / 23.6 hrs on record (6.2 hrs at review time)
Posted: 3 Sep, 2024 @ 3:49pm
Updated: 9 Sep, 2024 @ 5:37pm

EDIT: Gra po paru zmianach jest naprawdę dobra. Fajnie zaczyna być jednak dopiero po pierwszym bossie, wcześniej trzeba zagryźć zęby i przeboleć pierwsze 2 godziny gry.

Plusy
- Model jazdy jest przyjemny, kiedy się go opanuje - kiedy uda się wyczuć samochód i sposób w jaki należy pokonywać zakręty czuć przyjemność z gry i samej jazdy, jednak jego nauka jest dość trudna i łatwo się zniechęcić

- Oprawa graficzna - jest przyjemna, zwłaszcza miasto nocą, jest kolorowo, nawet powiedziałbym że przyjemnie "kiczowato". Otacza nas dużo neonów, budynki oświetlone na przeróżne kolory i oczywiście lampy uliczne poza samym miastem. Wygląda to dobrze, taki trochę NFS Underground 2 w wersji zremasterowanej.

- Ilość samochodów - jest ich naprawdę masa. Każdy znajdzie coś dla siebie.

- Tuning - robudowany, powiedziałbym nawet że na poziomie NFSa z większą ilością modyfikacji karoserii. Jestem pod wrażeniem sposobu podejścia do tego tematu i widać że poszła tu spora część dewelopmentu. Możliwość swapowania silnika, wybór resorów, skrzyni biegów, tarcz hamulocowych, opon, które mają wpływ na jazdę, możliwość przemalowania każdej części - naprawdę jest tego w opór.

- Ruch uliczny - jest zajebiście tłoczno. Bardzo fajnie lawiruje się wokół samochodów, mknąć przez skrzyżowanie gdzie samochody normalną prędkością przez nie przejeżdżają, przygotować się na zmianę trasy, gdy samochód przed nami sygnalizuje kierunkowskazem, że zaraz zmieni pas - jest to naprawdę żywe miasto.

- Kraksy - zdarzają się dość rzadko, ale są bardzo efektowne. Zwłaszcza gdy wjedzie w nas rozpędzona ciężarówka gdy akurat przejeżdżamy przez skrzyżowanie.

- Stacje benzynowe - przyjemny smaczek, który buduje wczucie świat gry. W grze istnieje system paliwa i jego spalania, więc co jakiś czas trzeba podjechać na stacje i zatankować, wybierając jednego z paliw, coś jak tanie 95 i droższe 98 które wpływa na dynamike auta. Tam też można wymienić zużyte opony czy uzupełnić nitro. Fajne.

Minusy
- Model jazdy odrzuca na początku - poważnie, nie wiem kto wpadł na tak głupi pomysł, aby na starcie dać graczowi jeden z szybszych samochodów i krętą jak cholera trasę. Pierwsze wrażenia to uderzanie w bandy, wypadanie z trasy i obracanie się samochodem o 180 stopni, bo wciskając hamulec ręczny samochód staje się mydelniczką, ale użycie ręcznego jest konieczne, aby móc pokonać ostrzejszy zakręt w miarę sprawnie, bo auto przy większych prędkościach praktycznie nie skręca.

- Sztuczna inteligencja - chyba najgorsza jaką widziałem w grach wyścigowych. Samochody rywali jadą po sznurku i nic ich nie powstrzyma. Pojazd ruchu ulicznego przed nimi? Wjadą na czołówkę. Ty jako gracz jedziesz normalnie nie zajeżdżając im drogi ale staniesz na trasie ich jazdy po sznurku? Zostaniesz zepchnięty. I to nawet nie jest najgorsze, bo dałoby się to przeżyć, ale tutaj jest uczucie jakby oni jechali przyklejeni do ziemi. Nie ma opcji zepchnięcia ich z drogi nawet wieżdżając z impetem w boczny tył auta.

- Brak poczucia prędkości - jedna z większych wad tej gry. Jedziemy, ale nie czujemy, że zasuwamy ponad 200 na godzinę. Jasne, samochód staje się wówczas mniej pewny w prowadzeniu, ale całe otoczenie przemija wolno, jest zdecydowanie za mało mniejszych elementów, czy zachowań kamery (np drgań), które by pokazywały: "patrz jaką masz prędkość"

- Fabuła - a raczej jej śladowa obvecność. Zaczyna się całkiem spoko, jakaś prosta cutscenka, jakieś głosy (podstawione przez AI, ale dla mnie to nie wada), ale po dwóch wyścigach wszystko się wycisza i po prostu zostajemy sami z oznaczeniami na mapie i trybem "dobra, masz mapę, graj sobie". Trochę się czułem jakby mi ktoś wytłumaczył powierzchownie o co chodzi w grze a potem jak dziecko włączył wyścigi i zajmij się sobą. Szkoda, bo to w ogóle nie angażuje, nie czuje że mam cel, że ścigam się o coś.

- Punkty doświadczenia - wpadają bardzo wolno. Co wyścig dostaniemy znikomą ilość doświadczenia, poziomy wbijamy bardzo powoli. Pierwsze poziomy zazwyczaj powinny być szybkie do zdobycia, żeby czuć postęp a dopiero potem gra powinna zwalniać i pokazywać, że jeśli chcemy być top, to musimy się trochę napracować. Tutaj mamy mega powolne zbieractwo expa.

- Brak licencji i poziom zniszczeń - w grze nie uświadczymy licencji na żadne samochody, ale to samo w sobie nie jest aż tak dużą wadą, bo wozy łatwo rozpoznać, po prostu nie mają na sobie emblematów marki. Ale system zniszczeń, cóż... on po prostu nie istnieje. Nie ma wgniecionego zderzaka, zepsutego reflektora, lekko otwartej maski, zniszczonego lusterka. Tu po prostu nic się nie psuje. Tak samo jest z otoczeniem. Jeden płotek psuje się w porządku, ale ten sam płotek innego koloru już jest niezniszczalny. Cholera, żeby tak zaprzepaścić taką okazję na dodanie zajebistego poziomu rozwałki... Przecież auta są nielicencjonowane, można z nimi robić co się chce, ale nie tu.

- Udźwiękowienie i muzyka - ogólnie dźwięki są bardzo płytkie. Nie uświadczymy tu żadnych basów, wyciszenia i zwiększania głośności w trakcie gry i użycia np nitro. Muzyka to kilka utworów na krzyż. Ale całkowite nieporozumienie, to dźwięki uderzeń a konkretnie jeden dźwięk. Jest bardzo nieprzyjemny, jeśli zastanawiacie się jak bardzo, to tak jakbyście zrzucili telefon na podłogę. I słyszycie to za każdym razem jak w coś uderzycie.

- VFX czyli efekty wizualne - w tej grze praktycznie nie istnieją. Pokonując zakręt bokiem nie uświadczymy dymu spod opon, uderzając w auto nie zobaczymy iskier. Gra przez to nie ma żadnej, powtarzam, żadnej głębi

- Kamera z kokpitu - z jakiegoś durnego powodu odblokowywuje się dopiero po wstępie, gdy dostajemy swój pierwszy samochód. Jeżdżąc na tej kamerze nie ma możliwości rozglądania się w żadną ze stron, co burzy imersję. Można spojrzeć za siebie, ale wtedy kamera przełącza się na widok z tylnego zderzaka. Same wnętrza są bardzo niskiej jakości, na Ultra, zegary są rozmyte, wskażniki niewyraźne.

- Kilka pomniejszych minusów - chyba najbardziej takim zauważalnym i denerwującym jest zbyt mocno ustawiony bloom na tylnych światłach. Bardzo przypomina to grę mobilną. Samouczek nie mówi o sporej ilości mechanik, przykładowo do tej pory nie wiem, co się stanie, kiedy zabraknie paliwa? Na pewno samochód nie przestanie jechać (testowane). Ktoś wspomni o stacjach benzynowych? Nie, chyba, że paliwa będzie jak na lekarstwo i nie wiadomo czy dojedziesz aby je uzupełnić.

Koniec końców jednak grało się całkiem znośnie. Przed twórcami jednak bardzo długa droga, aby uznać tą grę za skończoną. Na ten moment wygląda jak przyzwoita Beta.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
Comments are disabled for this review.