Install Steam
login
|
language
简体中文 (Simplified Chinese)
繁體中文 (Traditional Chinese)
日本語 (Japanese)
한국어 (Korean)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarian)
Čeština (Czech)
Dansk (Danish)
Deutsch (German)
Español - España (Spanish - Spain)
Español - Latinoamérica (Spanish - Latin America)
Ελληνικά (Greek)
Français (French)
Italiano (Italian)
Bahasa Indonesia (Indonesian)
Magyar (Hungarian)
Nederlands (Dutch)
Norsk (Norwegian)
Polski (Polish)
Português (Portuguese - Portugal)
Português - Brasil (Portuguese - Brazil)
Română (Romanian)
Русский (Russian)
Suomi (Finnish)
Svenska (Swedish)
Türkçe (Turkish)
Tiếng Việt (Vietnamese)
Українська (Ukrainian)
Report a translation problem
……………… …*•○♥○•*…
……………… .*♥♫♀♂♫♥*’…
………..……*♥•♦►♫◄••♥* …
……………*♥☺▬♥☺♥▬☺♥* …
………….*♥•♥▬#♠ ♥#▬♥•*♥*…
…………*♥♫♥♥▬♫♥ ♥♫▬♥*♫* …
………*♥☺♥☺♥♫*♣♥♫♥☺♥☺ ♥*…
…….*♥♣♫♥♣♥☺♥♫♥☺♥� �♫♣♥*…
…….*♥♥☺♣♥♫♥♥♫♥☺♥♫ ♥♣☺♥♥*…
….…………………▓█...
…….………………▓█...
………………….๑۩۞۩๑…
♥〃´`)
,·´ ¸,·´`)
(¸,·´ (¸*♥Merry Christmas &
Happy New Year ♥〃´`)
Głosy trwożnéj gromady, pomp złowieszcze jęki,
Ostatnie liny majtkom wyrwały się z ręki,
Słońce krwawo zachodzi, z niém reszta nadziei.
Wicher z tryumfem zawył; a na mokre góry,
Wznoszące się piętrami z morskiego odmętu,
Wstąpił geniusz śmierci i szedł do okrętu,
Jak żołniérz, szturmujący w połamane mury.
Ci leżą na pół martwi, ów załamał dłonie,
Ten w objęcia przyjaciół żegnając się pada,
Ci modlą się przed śmiercią, aby śmierć odegnać.
Jeden podróżny siedział w milczeniu na stronie
I pomyślił: szczęśliwy, kto siły postrada,
Albo modlić się umié, lub ma z kim się żegnać.