Instalează Steam
conectare
|
limbă
简体中文 (chineză simplificată)
繁體中文 (chineză tradițională)
日本語 (japoneză)
한국어 (coreeană)
ไทย (thailandeză)
български (bulgară)
Čeština (cehă)
Dansk (daneză)
Deutsch (germană)
English (engleză)
Español - España (spaniolă - Spania)
Español - Latinoamérica (spaniolă - America Latină)
Ελληνικά (greacă)
Français (franceză)
Italiano (italiană)
Bahasa Indonesia (indoneziană)
Magyar (maghiară)
Nederlands (neerlandeză)
Norsk (norvegiană)
Polski (poloneză)
Português (portugheză - Portugalia)
Português - Brasil (portugheză - Brazilia)
Русский (rusă)
Suomi (finlandeză)
Svenska (suedeză)
Türkçe (turcă)
Tiếng Việt (vietnameză)
Українська (ucraineană)
Raportează o problemă de traducere
rwania dupek gdzieś na boku
byś w sobotę i niedzielę topil
ptaszka w innym ciele.
Życzę Tobie byś w prezencie
dostał dzisiaj dobre rżnięcie.
By Mikołaj zamiast brody
miał dwa cycki, robił lody.
By miał długie blond warkocze
i gorące, mokre krocze.
Jedzie biedny Mikołajek, nie ma nawet paczki fajek.
Sprzedał sanki renifera, jest wk*****ny jak cholera.
Buty mu się roz****ły, choć harował przez rok cały.
Kalesony ma podarte, futro także ch**a warte.
Nie pomoże mu nikt w biedzie wciąż wp****ala zgniłe śledzie.
Dawno zgubił już prezenty, szwenda się jak pie******ęty
Choć już bardzo blisko Święta, on po drodze się wałęsa.
Na****ny i beztroski, bo to nasz Mikołaj z Polski!