kiełbasa kojarzy mi sie z ojcem, jak bylem maly to pokazywal mi kielbase i mowil "zamknij oczka a dostaniesz kielbaske" a potem mi ja dawal, tylko zawsze zakazywal gryźć by mi na dluzej starczyla, tak mowil


Ojciec chrzestny nowej szkoły polskiego cs król refrenów, zaklinacz suk, czasem i
oszust ale zawsze szczery do kości, wielbiciel dam i
drogich trunków, hazardzista, koneser mody i sztuki,
w sercu zawsze Warszawski cwaniak. Romantyk
ulicy





penis Keirana zwiedził już tyle jam, że powinien dostać honorowy doktorat z ortodoncji, ginekologii i proktologii