Análises recentes de GDZIE TA MUZA KUR..?!

Kroniki Myrtany są po prostu świetne.

Lubie często wracać do grania w gothica czy to 1/2 część, ale wiadomo że czasami można się w końcu wypalić, gdy znamy postacie, każdy zakamarek mapy, wiemy jakie będzie zakończenie i przeszliśmy grę każdą możliwą gildią. Przez to zaczęłam ogrywać gothica z modyfikacjami, i po przejściu new balance postanowiłam dać szansę dla Kronik do których byłam BARDZO sceptycznie nastawiona, przez polskie modyfikacje które były robione od czapy czy z dubbingiem z google tłumacza(XD), ale jakże ja się myliłam. Kroniki przeszły wszelkie moje oczekiwania. Od ciekawej głównej fabuły, nowej mapy i głównego bohatera, którego zmianę widać z każdym rozdziałem, do świetnie zrobionego dubbingu, którego aż miło było słuchać i nie było potrzeby przewijać dialogów, gdzie mam w zwyczaju szybko przeczytać tekst i lecimy dalej. Grając nie czułam w ogóle jak szybko czas zlatuje, bo ciągle było coś do roboty, a zadania były takie ciekawe, że robiło się je z ogromną przyjemnością. Na domiar tego większość naszych decyzji, które podejmowaliśmy w gierce, miały potem wpływ na samo zakończenie gry ( chodzi mi o cutscenki na samym końcu ). Bardzo się cieszę, że skusiłam się na ogranie Kronik Myrtany, bo bawiłam się podczas tych 60h świetnie i napewno za jakiś czas wrócę ponownie, żeby ograć gierkę innym buildem :) Chłopaki zrobili kawał dobrej roboty, że stworzyli coś co potrafi rozbudzić ponownie takie emocje, jak za czasów, gdy pierwszy raz przechodziło się gothica 1, i chętnie bym zobaczyła kontynuacje historii Marvina, tym razem w Górniczej Dolinie.

gdyby się dało przenieść do świata dbd już bym to zrobiła, tak bardzo kocham tę grę!

Gra bardzo przyjemna, muzyka w tle miodzio, zakochałam się. Nie żałuję tych 30min spędzonej na niej :)