Asenna Steam
kirjaudu sisään
|
kieli
简体中文 (yksinkertaistettu kiina)
繁體中文 (perinteinen kiina)
日本語 (japani)
한국어 (korea)
ไทย (thai)
български (bulgaria)
Čeština (tšekki)
Dansk (tanska)
Deutsch (saksa)
English (englanti)
Español – España (espanja – Espanja)
Español – Latinoamérica (espanja – Lat. Am.)
Ελληνικά (kreikka)
Français (ranska)
Italiano (italia)
Bahasa Indonesia (indonesia)
Magyar (unkari)
Nederlands (hollanti)
Norsk (norja)
Polski (puola)
Português (portugali – Portugali)
Português – Brasil (portugali – Brasilia)
Română (romania)
Русский (venäjä)
Svenska (ruotsi)
Türkçe (turkki)
Tiếng Việt (vietnam)
Українська (ukraina)
Ilmoita käännösongelmasta
Nice
– Już…
– Cho no.
– Ej… Ej, potrzebuję na skok kogoś na hurtownię jaboli. Idziesz dzisiaj?
– To długo?
– Co?
– Długo to potwa?
– Z pół godziny #!$%@? ją.
– Dobra.
– A, o, a o której?
– No, o której pan chce.
– Dobra. To ja będę wieczorem, dobra? Weź łom i siekierę.
– Dobra…
– Ty też idziesz? Idziesz na skok na hurtownię jaboli? Na skok?
– Co?
– Na hurtownię jaboli, na skok. Idziesz?
– Nie…
– Czemu?
– Gdzie?…
– Ty masz rower. Ej…
– A gdzie to jest?
– W Mikulczycach.
– Łoo, #!$%@?.
– Nie piszesz się?
–
– A ty piszesz się, nie? A umyjesz uszy?
– Dobra, umyja, ja.
– Dobra, to nara.
|___[]___| Evimiz yok...
...__________
/____|____\____
!____@_____@_| ; ARABAMIZ YOK...
______
/__$__/ PARAMIZ YOK...
AMA...
(●̮̮̃•̃)
/█\
.Π. 'Milyonların bile satın alamayacağı kardeşlerim var benim :)
Kardeşim <3